W weekendy zazwyczaj ubieram się w to, czego nie mogę nosić w pracy, czyli w swetry, jeansy, ale przede wszystkim najogólniej mówiąc - w kolory! No ale cóż, kiedy pracuje się w kancelarii obowiązuje pewien dress code, którego na co dzień staram się przestrzegać.
Tym razem na moją "weekendową" stylizację przypadł sweter z pomponami oraz nowa aksamitna spódnica ze sklepu Rosegal, do których dodałam dodatki w odcieniu brudnego różu, czyli moją ulubioną torebkę MK oraz szpilki Czasnabuty.
Spódnica: Rosegal | Sweter: Persunmal | Torebka: Michael Kors | Buty: Czasnabuty Pierścionek: vintage | Kolczyki: Rosegal
Bardzo oodopo mi się ta stylizacja,
OdpowiedzUsuńA sweterek ma piękny kolor
spódnica, buty i torebka mi się podobają ale na górze wolałabym coś innego. Nie jestem fanką neonów.
OdpowiedzUsuńAle ładnie wyglądasz! Sliczny kolorek sweterka i piękne kolczyki ♡
OdpowiedzUsuńRewelacyjna spódnica!
OdpowiedzUsuńCiekawy zestaw. Sweter jest jednak tak wyrazisty, że stonowałbym go np prostymi, czarnymi spodniami.
OdpowiedzUsuńAt this time I am going to do my breakfast, afterward having my breakfast coming yet again to read further news.
OdpowiedzUsuńSweter fajny, reszta też, ale razem - no nie....A już kompletnie nie pasują do tego te szpilki i torebka. w sumie to wszystko do siebie nie nie pasuje.Sweter w czarnymi spodniami i czarnymi butami, albo szafirowymi (a co)byłby super. W moim odczuciu spódnica - dobra na obronę pracy magisterskiej (dla mnie-promotora. Zaznaczam - nienawidzę wyglądać jak własna ciotka). Poznań - kocham.
OdpowiedzUsuńurszula
Cześć,
OdpowiedzUsuńAle fajne pompony na swetrze. I rewelacyjne kolczyki!
Pozdrawiam,
Kasia
Spódnica jest świetna, z resztą jak cała stylizacja. Super wpis.
OdpowiedzUsuń