czwartek, 10 lutego 2011

Lawendowy Dom. Sesja zdjęciowa - backstage

O tym, że wybieram się do Warszawy na sesję zdjęciową, zdążyłam Was tylko szybko poinformować na moim Facebooku.
Wczorajszy dzień spędziłam w stolicy, biorąc udział w dosyć ciekawej sesji zdjęciowej ;p Dzisiaj przedstawiam Wam jedynie parę fotek z backstage'u, na resztę trzeba niestety poczekać, ale obiecuję, że będzie warto!
Cała sesja powstała na potrzeby magazynu internetowego "Lawendowy Dom", a tematem artykułu będzie bra-fitting. To tłumaczy mój lekki negliż :) Wszystko było utrzymane w stylistyce słodkich lat 50'tych.
Musiałam się zastanowić, nad udziałem w tym wydarzeniu, zdaję sobie sprawę, że nie mam warunków na modelkę, ale co tam: raz się żyje!
Powiem Wam, że niczego nie żałuję, a cały ten dzień od początku do końca był wprost idealny!


Pozdrowienia
Irmina!


P.S. Dodatkowo do zdjęć, byłam ubrana w 2 spódniczki mojego autorstwa oraz opaskę :)


35 komentarzy:

  1. sama słodycz, efekt koncowy bedzie swietny

    OdpowiedzUsuń
  2. Extra, bardzo mi się podobają już zdjęcia z backstage'u. Czekam z niecierpliwością na efekty końcowe sesji!

    Świetny pomysł na powrót do lat 50-tych w nowoczesnym wydaniu. Te kolory mnie rozbrajają, a spódniczki Twojego autorstwa - słodkie, jak lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo podobają mi się spódniczki, nabierają bardzo fajnego charakteru przez intensywne, cukierkowe kolory:-)

    OdpowiedzUsuń
  4. ja myślałam, ze to jakaś sesja związana z Tobą i Twoim szyciem :) A jak to się stało, że wylądowałaś na takiej sesji? :)

    OdpowiedzUsuń
  5. super! bardzo lubię stylistykę zdjęć pani Lipov:)
    pozdrowienia!
    J.

    OdpowiedzUsuń
  6. piękne spódnice!! chyba bym też taką chciała ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetna sprawa :)
    Piękne zdjęcia. Fajnie,że mogłaś pokazać całemu światu swoje projekty :)
    Najszczersze Gratulacje !!!
    PZDR

    OdpowiedzUsuń
  8. aleś Ty śliczna! :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Irmino napisałam to już na blogu Lawendowego Domu, sesja super, fajna babka z Ciebie, ale z tym paskiem w spódnicy to jakaś fuszera. Piszę nie po to, żeby Cię obrazić ani skrytykować tak tylko rzuciło mi się w oczy jak przeglądałam fajne zdjęcia

    OdpowiedzUsuń
  10. @ balbina: Przypominam tylko, że jestem samoukiem

    OdpowiedzUsuń
  11. zapowiada się wiosennie i optymistycznie! :)

    pozdrawiam,
    Paula

    OdpowiedzUsuń
  12. balbina jaka fuszera bo jakoś nie dostrzegam ? :)

    Sesja udana i jestem ciekawa efektu finalnego :)

    OdpowiedzUsuń
  13. aaaaaaaaaa super! bardzo mi się podobają zdjęcia, stylizacje, wyglądasz słodo i jesteś bardzo ładna :) modelka jak nic ;) nie trzeba mieć 45kg i 175cm wzrostu żeby być modelką :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Jej cudowne zdjęcia :)
    zakochać się można !:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Dziewczyny, właśnie chodzi o to, co napisała straberrry. Każda z nas jest inna, jedne okrągłe, inne chude, ale wszystkie jesteśmy fajne babki, prawda? A Irmina wyszła na zdjęciach zjawiskowo :)

    OdpowiedzUsuń
  16. bardzo fajnie wyglądałaś, lubię na zdjęciach taki cukierkowy wygląd:)

    OdpowiedzUsuń
  17. HEEY !!! , Uwielbiam twoje blogi , obydwa ten na pigerku i blogspocie . Od baardzo dawna odwiedzałam wyłącznie twojego bloga na pingerze, ale z czasem kiedy patrzałam jak pięknie szyjesz i w ogóle to mnie zainspirowało żeby załóżyć swojego blogspota i nauczyć się szyć . Co prawda nie wiem czy to co wychodzi spod mojej maszyny , można nazwać czymś co można ubrać i się z tego cieszyć . No ale idzie mi coraz lepiej. Pozdrawiam i dodaję Cię do obserwowanych , fajnie by było jakbyś mnie też dodała :*********

    OdpowiedzUsuń
  18. A i te twoje spódniczki , w tych słodkich kolorach są po prostu niesamowite :)

    OdpowiedzUsuń
  19. powiedz że wloy są tylko upięte i ich nie scięłaś :( bo masz boskie włosy !

    OdpowiedzUsuń
  20. Świetne te spódniczki :) W ogóle jesteś bardzo ładną kobietą! Zazdroszczę talentu i życzę powodzenia w dalszym rozwijaniu się w tej dziedzinie :) Zapraszam również do siebie, ja na pewno będę odwiedzała i czekam na więcej projektów :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Gratulacje za spódniczki. :) Bardzo apetyczne te babeczki, tak w ogóle.

    Zechciałabyś wziąć udział w mojej urodzinowej wymianie? Zapraszam. Nie czekaj i dołącz :http://fashionery.blogspot.com/2011/02/propozycja-akcji-wymiany-urodzinowej.html - dobra zabawa gwarantowana. ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. fajnie :)
    pozdrawiam cieplutko :>

    http://sasanja.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  23. chce spódnice taką! sprzedajesz?? szyjesz na zamówienie:D?

    OdpowiedzUsuń
  24. niedawno , przypadkowo trafiłam na twego bloga i mnie zaskoczyłaś , bo jesteś bardzo ładna i szyjesz wspaniałe ciuchy . gratuluję takiego talentu .
    mam pytanie : kolor twoich włosów jest naturalny , bo jest piękny .

    OdpowiedzUsuń
  25. A propos paska w spódnicy..Profesjonalny sposób wykończenia paska jest opisany w 6 krokach w nowej BURDZIE (BURDA 3/2011) str. 12. :-)

    OdpowiedzUsuń
  26. uwielbiam tu zaglądać . < 33

    OdpowiedzUsuń
  27. Przyłączam się do pytania o włosy: jaki to aktualnie kolor ? :) Ślicznie wyglądasz :)

    Pozdawiam, askaa.

    OdpowiedzUsuń

Zostaw po sobie ślad :)
KOMENTARZE OBRAŹLIWE ORAZ SPAM NIE BĘDĄ AKCEPTOWANE