poniedziałek, 28 października 2013

24

Tak jak sam tytuł tego posta wskazuje, kończę dziś 24 lata :)
Postanowiłam więc podtrzymać tradycję, którą sama zapoczątkowałam, czyli uszyć sobie z tej okazji autorską sukienkę i pokazać ją tutaj na blogu. A robię to już od 5 lat! :)
Tym razem postawiłam na biel, która jest jednym z moich ulubionych kolorów, fason jak zawsze rozkloszowany, lecz tym razem bez wielu marszczeń w talii. Na dodatek, postanowiłam na chwilę wrócić do swoich korzeni i dodać na plecach ozdobną kombinację z pasów, bez której kiedyś nie mogła się obejść żadna moja autorska sukienka. 
Zdjęcia były wykonywane niemalże o zmroku, także mam nadzieję, że w niedalekiej przyszłości będę miała okazję zaprezentować Wam ją w całej okazałości :)
A wracając do urodzin: czy tylko dla mnie jest to jedyny dzień w roku, w którym jestem koszmarnie sentymentalna? Haha, byle do jutra :)

TRANSLATE
SUKIENKA: IRMINASTYLE | Szpilki: Czasnabuty | Kolczyki, pierścionek: Parfois | Bransolety: Peacock

     

31 komentarzy:

  1. Jejejeku :D
    Wszystkiego najlepszego! ;)
    Sto lat! ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. aaaaaa.. Ona jest Cudowna, też chcę taką ;)
    Tylko pozazdrościć ;*
    wyglądasz Przecudnie.
    wszystkiego Najlepszego z Okazji urodzin. i żebyś jak najdłużej prowadziła tego Bloga. ;*

    Ps. Jakiego podkładu używasz ? Wygląda świetnie i co najważniejsze nie rozświetla twarzy czego tak bardzo nie Lubię ..

    OdpowiedzUsuń
  3. Wyglądasz przepięknie. Wszystkiego co najpiękniejsze z okazji urodzin. A jeszcze bardziej będziesz sentymentalna w 25 urodziny, wiem co mówię :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Ten pierdyliard pasków na plecach jest wstrętny, psuje całą bryłę sukienki. Asymetria i wycięcie to już dużo do udźwignięcia. Na cóż te paski. Może aby uzyskać efekt baleronu w siatce? Sam przód jest genialny ale plecy i pachy do poprawy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgodzę się z anonimem. Paski na plecach? - coś wstrętnego! Z resztą każda Twoja autorska sukienka (bynajmniej większość) jest taka sama (tu mam na myśli tył sukienek). Nie czarujmy się, nie jesteś osobą szczupłą. Masz ciężką i tęgą postawę ciała. Przepraszam, ale chcę żebyś znała moją opinię, a to co z nią zrobisz to już Twoja sprawa. :)

      Usuń
    2. Haha, kwintesencja hejtu :D

      Usuń
    3. jak zobaczyłam tą sukienkę to myślę "ale ładna!" i nagle patrze, że samoróbka! Anonimie sam najpierw coś uszyj, potem się w tym pokaż, a potem możesz krytykować podpisując się pod tym!

      Usuń
    4. zaraz hejt. Nie każdemu się podoba i można to powiedzieć. To jakaś paranoja żeby kwilić z radości nad każdym ciuchem... Przód jest fajny ale paski i podkrój pach są do wymiany. Dziewucha szyje i fajnie. Chyba nie po to się pisze żeby sprawić radochę kolejnym sweetaśnym komentem. Trzeba się doskonalić w tym co się robi i negatywne opinie są tu pomocne. Sama szyję i lubię konstruktywną krytykę. Robię też na drutach i szydełku. Tworzę wieńce okolicznościowe. Milion razy bardziej cenie sobie krytyczne wypowiedzi niż puste "o pieknie"

      Usuń
    5. O, dziękuję Ci Anonimie (31.10.13, 16:26) w pełni zgadzam się z Twoją wypowiedzią.
      Tutaj Anonimka (28.10.13, 21:55)

      Usuń
  5. Spełnienia wszystkich marzeń ! :) Lubie w Tobie, że nie jesteś typową blogową "eską" uważam,że Twoje kobiece, pełne kształty są mega :) Bardzo Ci tego zazdroszczę :))

    OdpowiedzUsuń
  6. Irminko, wszystkiego najlepszego!

    Szyjesz rewelacyjne ubrania, jestem pełna podziwu i szczerze zazdroszczę :)

    anecia & roses ♥ blog

    OdpowiedzUsuń
  7. Wszystkiego najlepszego ! Sukienka jest nieziemska, wyglądasz w niej niesamowicie.

    OdpowiedzUsuń
  8. sukienka super i wszystkiego najlepszego , spełnienia marzeń i zdrówka :) Ad

    OdpowiedzUsuń
  9. sto lat, sto lat niech żyje, żyje nam ... :D Wszystkiego najlepszego, zdrowia, spełnienia marzeń no i oczywiście coraz wiekszych sukcesów:* A jezeli chodzi o sukienke to jeste rewelacyjna :) Kocham biel :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Ślicznie ;) Wszystkiego najlepszego!

    OdpowiedzUsuń
  11. oglądam Twojego bloga od niepamiętnych czasów (oglądałam i tego, którego miałaś jeszcze na pingerze:) i niektóre stylizacje podobają mi się bardziej, niektóre mniej. komentuje posta prawdopodobnie po raz pierwszy tylko dlatego, żeby powiedzieć Ci, że ta sukienka jest prześliczna, wycięcie w talii bardzo intrygujące i wspaniały dekolt. może paski z tyłu nie są w moim stylu, ale o dziwo tutaj pasują. serdeczne pozdrowienia, sto lat :))

    OdpowiedzUsuń
  12. 100 lat ♥♥ ! Wszystkiego najlepszego i więcej pomysłów na autorskie ubrania :) sukienka piękna ♥ aż nie moge się doczekać następnej za rok :D
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Podoba mi się wcięcie w talii i kształt dekoltu. Paski z tyłu może są trochę nietrafione, za dużo ich, ale najważniejsze, żebyś to Ty czuła się w tej sukience dobrze. Zmieniłabym też buty. Te są jakieś takie trochę bezkształtne. Dobrałabym zamiast nich może szare klasyczne szpilki? Tak czy inaczej na pierwszym zdjęciu wyglądasz nieziemsko, zjawiskowo i bardzo lubię odwiedzać Twojego bloga.

    OdpowiedzUsuń
  14. świetna sukienka :-)
    dołączam się do życzeń wszystkiego dobrego :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Gdybym mieszkała bliżej Poznania, byłabym Twoja stałą klientką :) Twoje autorskie sukienki, spódnice są nieziemskie, a trudno czasem znależć takie cudeńka w sklepie, jeszcze raz wszystkiego naj naj naj z okazji urodzin :D

    OdpowiedzUsuń
  16. Śliczna sukienka! Wszystkiego najlepszego raz jeszcze :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Sukienka jest przepiękna i bardzo oryginalna :). Podziwiam za talent!!

    OdpowiedzUsuń
  18. Hej, oglądam Twojego bloga od dawna i mam nadzieję, że mój post nie zostanie uznany za klasyczny hejt. Chciałabym jednak, w Twoim najlepszym interesie, zwrócić Twoją uwagę na wykończenie odzieży, bo diabeł tkwi w szczegółach. Choć większość Twoich projektów jest bardzo ładna i oryginalna, osobiście nigdy nie zdecydowałabym się żadnej z nich kupić. Sama szyję (też jestem samoukiem) i wiem, że to nie takie proste, ale jeśli chcesz być projektantką i krawcową przez duże K powinnaś popracować nad warsztatem. W tej konkretnej sukience - przede wszystkim zaszewki pionowe - strasznie nieestetycznie falują. Paski z tyłu są zwyczajnie krzywo zszyte. Wycięcie z Twojego prawego boku odstaje. Podłożenie sukienki też mogłoby być lepsze... Gdyby to była jednorazowa sprawa na pewno nie psułabym Twojego humoru wymądrzaniem się, ale prawda jest taka, że wiele Twoich projektów budzi techniczne zastrzeżenia. Zastanawiam się tylko czy tego sama nie widzisz? Mam nadzieję, że mój post zostanie odebrany jako konstruktywna krytyka. Marzy mi się, byś trochę popracowała nad jakością szytej odzieży, bo z całego serca życzę Ci powodzenia w tym trudnym zawodzie. Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin ;) Marta PS daj proszę znać co o tym myślisz! Może przesadzam? Jestem bardzo ciekawa co o tym myślisz.

    OdpowiedzUsuń
  19. Spokojnie, za jakiś miesiąc będzie 6 lat jak w ogóle szyję i gdybym chciała być krawcową przez duże K, to już dawno bym nią została :) Przykładowo poszłabym na jakiś kurs, albo sporo czytała na ten temat. Nigdy nie ukrywałam, że jestem samoukiem i zwyczajnie siadam do maszyny i kombinuję na bieżąco jak co uszyć, póki co, nie mam ambicji na zostanie drugą Donną Karan i szycie traktuję z przymrużeniem oka :) Ślepa nie jestem i sama widzę wiele swoich niedociągnięć, proszę mi wierzyć :D Proszę również pamiętać, że szyję dla siebie, a nie dla szerokich mas. Nie udaję też autorytetu w tej dziedzinie :))) Dziękuję za krytykę i serdecznie pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bez sensu jest to, co piszesz. Chwalisz się swoimi pracami na blogu i czekasz na "och" i "ach" ale uważasz, że to, że są źle wykończone jest ok... Jaka to różnica czy szyje się dla siebie czy dla kogoś?? Jeśli tak to rozumieć, to lubisz bylejakość?? Nosisz to co szyjesz, czyli chcesz by ludzie to oglądali i tym samym widzieli partactwo? Nie rozumiem Cię dziewczyno. Po 6 latach szycia, nawet okazjonalnego warsztat powinien być lepszy. To się nie trzyma kupy. Albo jesteś baaaardzo leniwa albo baaardzo niestaranna. Albo zwyczajnie udajesz, że nie obchodzi Cie krytyka bo nie umiesz zrobić z niej użytku i zwyczajnie jej przyjąć.

      Usuń

Zostaw po sobie ślad :)
KOMENTARZE OBRAŹLIWE ORAZ SPAM NIE BĘDĄ AKCEPTOWANE