poniedziałek, 6 marca 2017

Akropol Ateński

Nie ma Aten bez Akropolu. Jest to zdecydowanie najważniejsze (i moje ulubione) miejsce w mieście, które koniecznie trzeba zobaczyć i... przeżyć. Wejście dla studentów jest darmowe, także cieszę się, że miałam w tym miesiącu okazję odwiedzić je aż trzykrotnie. Ze wzgórza rozprzestrzenia się również widok na ogromne, białe miasto oraz wybrzeże, a rozmach i majestat obecnych tu budowli zachwyca, zwłaszcza kiedy jest się na świeżo po lekturze przewodnika lub mitologii greckiej. 
Osada na wzgórzu Akropol zaczęła powstawać ok 3500 lat temu i była zalążkiem późniejszych Aten. Budowle istniejące do dziś powstały w tzw. Złotym okresie (461-426 p.n.e.), który jest uznawany za czas rozkwitu miasta i kultury greckiej, której elementami są m i.n. filozofia, religia, teatr, polityka, sztuka i sztuka wojenna. 
Na Akropol Ateński składają się m.in. takie słynne budowle jak: Partenon, Propyleje, teatry i świątynie, a część z nich jest nieustannie odrestaurowywana. Warto przybyć tu rano, aby chociaż trochę ominąć tłum turystów i wczuć się klimat tego antycznego miejsca o tak pięknej i bogatej historii. Ja osobiście czekam również na odpowiedni sezon, kiedy to w antycznym Teatrze Dionizosa zaczną odbywać się współczesne spektakle i wydarzenia artystyczne!

TRANSLATE
Naszyjnik: DIY | Bluza: Romwe | Plecak: Michael Kors / Zalando | Spodnie: New Yorker | Baleriny: Allegro | Okulary: Firmoo | Zegarek: Daniel Wellinton | Bransoletki: She & He


          

3 komentarzy:

  1. Piękne widoki i cudowna pogoda <3 Jak w Grecji jest z angielskim? Tamtejsi ludzie bez problemu się porozumiewają w tym języku, czy jak w Hiszpanii mają z nim problem:)? Przeczytałam właśnie wszystkie Twoje wpisy odnośnie Erasmusa ponieważ sama intensywnie się nad takim wyjazdem zastanawiam. Mam do wyboru Hiszpanię lub Cypr, myślę, że poradzę sobie z moim angielskim, hiszpańskiego dopiero zaczęłam się uczyć, więc nie wiem które miejsce będzie lepszym wyborem...Bardzo dziękuję Ci za te wszystkie rzeczowe posty o Porto! Chociaż nie mam możliwości pojechać do Portugalii, to jednak zwrocilaś uwagę na wiele istotnych rzeczy, które mogą zaskoczyć na wyjeździe w każdym miejscu. Super było obejrzeć też Twoje filmy, czy z obecnych podróży też będziesz takie tworzyć? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W Grecji nie mam żadnego problemu z porozumiewaniem się po angielsku. W Hiszpanii ani rusz, nawet jeśli chodzi o Erasmusa. Ja dostałam się do Sevilli, potem do Bilbao, jednak musiałam zrezygnować z wyjazdów, gdyż tamtejszy uniwerek wymagał certyfikatu z hiszpańskiego min B2, a ja byłam jedynie w trakcie kursu na poziomie A2. Bierz uwagę to, że w Hiszpanii naprawdę mało gdzie organizują kursy po angielsku, a jeśli już, to nie są one dla ... erasmusów, tylko dla hiszpańskich studentów. Ja właśnie się na tym przejechałam i straciłam swój zimowy semestr, jestem dopiero teraz na letnim w Atenach trochę z braku laku. Portugalia mimo wszystko była o wieeele lepsza ;).
      Planuję również odwiedzić Cypr w czerwcu, gdyż jeszcze nie byłam, ale słyszałam, że do życia jest bardzo drogi.
      Co do filmów, to jeszcze nie wiem. Coś tu na pewno z Grecji zmontuję, inne - starsze czekają odłogiem, jednak jakoś mi brak motywacji póki co :P.
      Pozdrawiam! :)

      Usuń

Zostaw po sobie ślad :)
KOMENTARZE OBRAŹLIWE ORAZ SPAM NIE BĘDĄ AKCEPTOWANE