poniedziałek, 28 grudnia 2015

Making magic happen

Wiosna w pełni - można by rzec :D. Nie wiem jak Wam, ale mnie pasują panujące w tej chwili wysokie temperatury. Z tego względu swoje zimowe płaszcze nadal trzymam głęboko w szafie i nadal skrupulatnie noszę wszelkiego rodzaju spódnice i sukienki.
Tiulową spódnicę, którą mam tym razem na sobie, możecie już kojarzyć, gdyż gościła na tym blogu kilkukrotnie, podobnie jak kopertówka z ćwiekami, również mojego autorstwa :).
Aby nie było, że w ostatnim czasie nie szyję zbyt wiele - w kolejnym wpisie umieszczę moją recenzję maszyny do szycia Silvercrest, a następnie zaprezentuję całkowicie nową, autorską sukienkę :).

TRANSLATE
SPÓDNICA, KOPERTÓWKA: IRMINASTYLE | Kurtka: SheIn | T-shirt: Shein | Buty: Anna Field / Zalando | Rękawiczki, naszyjnik: Chicnova | 

          

10 komentarzy:

  1. Zmienilabym buty Na workery I zdjelabym czape I moge tak isc :) torebka swietna! Przeraza mnie tylko ze pod koniec grudnia!!! Mozemy tak chodzic ubrane! A zima kiedy? W maju? :(

    OdpowiedzUsuń
  2. ślicznie wyglądasz :) powiem Ci szczerze, że brakowało mi trochę Twoich stylizacji :D pozdrawiam :) i zapraszam do siebie :)
    http://kisieelqowo.blogspot.com/2015/12/89-podsumowanie-2015.html

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo przypadła mi ta kolorystyka do gustu.
    Fajnie wszytsko dobrałaś!

    SUPER

    OdpowiedzUsuń
  4. Pięknie wyglądasz, ta spódniczka jest prześliczna ;)
    Pozdrawiam serdecznie
    Marcelka Fashion :) ♡ ♥

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam tą samą ramoneskę, uwielbiam!

    OdpowiedzUsuń
  6. kopertówka wymiata! zdolniacha ;)

    OdpowiedzUsuń

Zostaw po sobie ślad :)
KOMENTARZE OBRAŹLIWE ORAZ SPAM NIE BĘDĄ AKCEPTOWANE