wtorek, 19 października 2010

Maciej Zień na Art & Fashion Festival w Poznaniu

Nawet nie wiecie jak bardzo się dzisiaj cieszę, że mieszkam w Poznaniu :D
W ramach Art & Fashion Festival odbywającego się w Starym Browarze, swój wykład wygłosił dzisiaj Maciej Zień.
Jest to mój absolutny guru polskiej mody, niedościgniony ideał, idealnie trafiający w moją estetykę :D
Tematem był pokaz mody od podszewki. Można było się w skrócie dowiedzieć, jak to wygląda. Udział w dyskusji wzięła również reżyserka pokazów mody Macieja - Kasia. Dodatkowo został nam pokazany film, pokazujący backstage pokazu jego kolekcji na wiosnę/lato.
Koszt takiego pokazu to ok 150 tys zł. Sam spektakt trwa ok 15-20 min. Zaprasza się na niego publiczność liczącą ok tysiąca osób. Zazwyczaj pokaz odbywa się z opóźnieniem, głównie z powodu celebrytów, którzy mają fantazję się spóźniać, lub zajmować miejsca innych w pierwszych rzędach.
Pewna dziewczyna z widowni poruszyła temat zapraszania blogerek na pokazy. Sam Maciej przyznał, że ostatnio tak robi. No cóż...może kiedyś też się załapię, o czym wręcz marzę :D
Ogólnie bardzo pozytywne wrażenia z całego dnia.
Pamiętam, jak pół roku temu siedziałam za nim na pokazie MSKPU i pożyczyłam mu długopis hahaha
 :)

I don't even know how much I'm glad today because I live in Poznan :D The Art & Fashion Festival helding at the Stary Browar, invited Maciej Zień, the best polish fashion designer, to deliver his lecture.
This is my absolute Polish fashion guru, unattainable ideal :D The theme was a fashion show inside and out. Took part in the discussion also was director of Maciejs fashion shows - Kasia. In addition, we watched a video showing the backstage of  his summer/spring  collection. The cost of the show is about 150 thousand zł. The show takes only 15-20 minutes. There's about a thousand invited. Typically, everytime the show is running late, mainly because of the celebrities who have a fantasy to be late, or occupy other places in the front row. A girl from the audience raised about inviting bloggers to the shows. Maciej told us, that he does. Well ... maybe someday You'll get it too, which is even dreaming :D
I remember how a half years ago I sat behind him on the MSKPU fashion show, and borrowed him a pen hahaha 


P.S. Zdjęcia są beznadziejnej jakości, ale nadal mam nadzieję, że w prezencie na urodziny za tydzień dostanę lustrzankę :D

5 komentarzy:

  1. hej, też tam byłam, ale mnie osobiście wykład rozczarował. najciekawsza chyba dla mnie była końcówka, jak obecni mogli zadawać pytania, ale niestety musiałam wyjść wcześniej. Uciekłam po jednym z pierwszych pytań- o inspiracje. Były później jeszcze jakieś ciekawe?
    pozdrawiam, M:)
    http://backinfashionn.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Jeśli uważasz że wystarczy mieć lustrzankę żeby robić dobre zdjęcia to jesteś w dużym błędzie...

    OdpowiedzUsuń
  3. zgadzam się z powyższym komentarzem anonimowego (16:52)
    PS. To zdjęcie z Maćkiem robiłaś zaraz przede mną ;) haha widziałam Cię ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. jeju, przecież wiem, że sama lustrzanka nie wystarczy :D chodzi mi o to, że moja stara cyfrówka już ledwo działa, a zdjęcia wychodzę albo zamazane albo prześwietlone.
    :)

    OdpowiedzUsuń

Zostaw po sobie ślad :)
KOMENTARZE OBRAŹLIWE ORAZ SPAM NIE BĘDĄ AKCEPTOWANE