czwartek, 15 maja 2014

Amsterdam street style

Przyjeżdżając do Amsterdamu byłam mocno zaskoczona obecnością różnych kultur oraz ludzi o zróżnicowanym kolorze skóry. Spacerując po mieście można odnieść wrażenie, że przebywa się wśród obywateli przybyłych z całego świata.
Moda uliczna w Amsterdamie potrafi naprawdę zainspirować, bo z pewnością można stwierdzić, że mieszkańcom nie brak odwagi w kwestii wyrażania własnej osobowości. Obserwując przechodniów na Placu Dam, stwierdziłam, że co rusz mijają mnie interesująco ubrane osoby, posiadające bardzo różnorodny i barwny styl, który z pewnością nie jest nudny, bezpieczny i zachowawczy. Majówka w Amsterdamie była bardzo chłodna, więc na ulicach królowały ciepłe okrycia wierzchnie oraz wełniane czapki. Biorąc pod uwagę, że rower jest tu niesamowicie popularnym środkiem lokomocji, przoduje tutaj przywiązanie do nonszalancji i wygody.
Nie można również zapominać o tłumnie przybywających do stolicy Holandii, spragnionych dobrej zabawy turystach, którym zdarza się przemierzać centrum miasta w zabawnych kostiumach. Widok mężczyzny przebranego za krowę, kobietę, lub w kolorowej peruce, nikogo tutaj nie dziwi :)

TRANSLATE

          

11 komentarzy:

  1. Jaki swietny post!!! Uwielbiam mode uliczna fotografowana w taki sposob!!! Jest naturalna i taka prawdziwa… Sama popelniam podobne zdjecia;)
    Slyszalam, ze Amsterdam jest baaardzo multikulturowy i multi..rowerowy;)
    Pozdrawiam!! Anka

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajnie, że "inność" w Amsterdamie nikogo nie dziwi. Świetne zdjęcia!

    OdpowiedzUsuń
  3. Pozazdrościć wypadu. Uwielbiam taką mieszankę stylu. Widać, że tam coś się dzieje i to jest super.

    OdpowiedzUsuń
  4. ten koles na rowerze wyglada jak dżastin biber!:D

    OdpowiedzUsuń
  5. Ulica jest niesamowicie inspirująca:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Zarówno Amsterdam jak i Rotterdam są bardzo kolorowe, a ludzie na pewno nie są ubrani w nudne, szare ubrania. Sama potrafiłabym siedzieć cały dzień na ławce i podziwiać uliczną modę, niestety nie miałam tyle czasu. A blondyn rzeczywiście wygląda jak Bieber ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. ło, fajne stylówki :) ja kiedyś nie zwracałam tak uwagi, ale mam nadzieję że jeszcze kiedyś pooglądam,bbo jak jadę do babci (Emmen, małe miasteczko) to tam raczej nie ma takich wyszukanych stylówek tylko totalny nieład i sprane koszulki. Holendrzy bardzo nie dbają o wygląd, dobrze że tma tyle różnych narodowości ;P

    OdpowiedzUsuń
  8. cudowne momenty tamtego życia uchwyciłaś <3
    pełno modowych inspiracji :))

    OdpowiedzUsuń
  9. Fajne stylizacje, widac różnorodoność i pewnego rodzaju odwagę

    OdpowiedzUsuń

Zostaw po sobie ślad :)
KOMENTARZE OBRAŹLIWE ORAZ SPAM NIE BĘDĄ AKCEPTOWANE